[O1] Tour LPG 2009r. - kilka spostrzeżeń, pytań, itd.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • wojja
    Classic
    • 2012
    • 33

    [O1] Tour LPG 2009r. - kilka spostrzeżeń, pytań, itd.

    maxpaynemm, w climatronicu preFL i FL sa zmiany(oszczędnościowe)
    więc istnieje duze prawdopodobieństwo że w manualu też coś "oszczędzili"
    Wojciech Łuński
  • niezal
    Rider
    • 2010
    • 283
    • BFQ 1.6 MPI 102 KM
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    #2
    [O1] Tour LPG 2009r. - kilka spostrzeżeń, pytań, itd.

    To mój pierwszy post na tym forum. Jestem z Krakowa, jeżdzę grafitową jedynką, taką bez kołpaków . Może ktoś mnie wyczai, jednak nie mam narazie nic charakterystycznego na aucie, no dobra może prócz małej naklejeczki Automapa na tylnej klapie

    Jestem posiadaczem O1 z 2009r. BFQ + Landirenzo fabryczne.

    Dotąd przejechałem 12 tys. km, z salonu wyjechałem w styczniu 2010r.

    Żeby zbytnio nie przynudzać, oto moje spostrzeżenia/wrażenia z użytkowania tego auta:

    1) Auto jest bardzo ekonomiczne, silnik BFQ z LPG. Zalewam gazu za kilkadziesiąt złotych i jeżdzę i jeżdzę - to ogromny plus

    2) Auto moim zdaniem jest jednak leciwej już bardzo konstrukcji. Najbardziej wkurza mnie skrzynia biegów BFQ. Jest toporna, działa różnie, raz biegi wchodzą idelanie, innym razem trzeba włożyć trochę siły żeby wpiąć 1. Wiem, że to sprawa cięgieł i TTTM. No cóż, jednak jak już wielokrotnie pisano, model ten jest składany od bardzo dawna. Szczególnie dlatego dziwi fakt obecności takiej lipnej, nie oszukujmy, się skrzyni biegów.

    Dodatkowo stwierdzam, że zmiana biegów, jest dosyć głośna, np. z 2 na 3 słychać takie wyraźne zapięcie biegu (przydałby się gęstszy olej w tej skrzyni).

    Ja już się przyzwyczaiłem, jednak niesmak pozostaje.

    Z moich doświadczeń wynika, że ogólnie to z drążkiem trzeba obchodzić się dosyć energicznie. Trzeba wypracować swój sposób i jest nieźle. U mnie nic nie chrupie, itd. ale precyzji napewno w tej skrzyni nie ma.

    Nie wiem jak inni posiadacze tego auta ale ja mam problemy z pedałem przyśpieszenia. Z tego co wiem jest sterowany przez komputer ale wyczuwam spore opóźnienie reakcji na wciśnięcie gazu. Autem tym ciężko szybko zbierać się z pod świateł, i wcale nie chodzi o brak mocy. Gazu trzeba dodać odpowiednio wcześniej, żeby dopiero potem móc pusćić sprzęgło. Ciężko to trochę opisać, myślę że sami rozumiecie.

    Przyznam się, że jeździłem różnymi autami, w skodzie po prostu jest bardzo miękkie sprzęgło, łapiące wysoko. Gdy już podnosi się nogę tak wysoko, ciężej jest zachować odpowiednie wyczucie. Ktoś już o tym pisał. Zgadzam się w 100%.


    3) Auto wypiło jak narazie 450ml oleju. Dolałem dwa razy, obecnie już poziom oleju utrzymuje się na stałym poziomie. Jeżdzę głównie po mieście, czasami potrafię trochę przycisnąć. Jednak mam zasadę że nie mecze autka przy ruszaniu, dopiero na wyższych biegach lubię przyśpieszać.

    4) Zawieszenie jak dla mnie jest oki, wygodne, nic się nie tłucze póki co. Minusem jest jednak bujanie przy większych prędkościach. To nie jest auto sportowe


    5) Dziwi mnie bardzo że na 1,2 autko raczej powoli się zbiera (oczywiście nie krecimy wysoko), na 5 ma jeszcze spory zapas i chętnie się rozpędza w zakresie od 80 do 150.

    6) Raz jechałem 210km/h (licznikowo) co wydaje mi się dziwne. Auto ma 102km, dodam że jechałem na LPG (wtedy przecież jest jeszcze słabsze)!!!! Krk PD - Balicę obwodnicą ))) Kolega jest świadkiem . Octavianek z tego co wiem fabrycznie ma 192km/h. Pedału przyśpieszenia nie wcisnąłem do oporu.

    Na dzisiaj to chyba tyle, a może aż tyle.

    Pozdrawiam
    Niezal
    "coś być musi, do cholery, za zakrętem"

    O1 Tour BFQ+LPG LR - BARRACUDA
    O2 Tour BSE+LPG LR - MED

    Komentarz

    • baca10
      RS
      • 2009
      • 6225

      #3
      niezal, po pierwsze spotkajmy sie na spotach :diabelski_usmiech
      Po drugie mam MPI i wzielo mi wiecej Oleju
      Po trzecie ja osiagnelam 215km/h mile spotkanie z Policja :diabelski_usmiech Wiec sie nie dziw, ze ty morzesz, trocche wiecej wycisnac :twisted:
      A, ze autko sie troche wolniej zbiera, trzeba sie przyzwyczaic

      Komentarz

      • marmot
        Classic
        • 2010
        • 32
        • Octavia III (5E3)

        #4
        masz silnik 1.6 102 km , ile cie kosztowała instalacja fabryczna LPG ?

        Komentarz

        • czernobyl
          L&K
          • 2008
          • 1276
          • Octavia III (5E3)
          • BFQ 1.6 MPI 102 KM
          • BSE 1.6 MPI 102 KM
          • CZDA 1.4 TSI 150 KM

          #5
          2: na pewno znajdziesz już duużo opowieści na forum na ten temat. mi udało się, że po paru wrzuceniach dwójki "na siłę" nic nie połamałem, a przekładanie biegów nie stanowi problemu
          3: bańkę oleju warto mieć ze sobą - przy prędkościach autostradowych będzie brało trochę oleju
          4: kayaba excel-g to słuszne rozwiązanie dla prędkości powyżej 90km/h - jak Cię kiedyś bujnie wiatr na ori zawieszeniu przy 130kmh to zrozumiesz
          5: to kręć wysoko na 1 i 2 - pozostaje problem przyczepności przy starcie na 1 na mokrym -zwłaszcza w połączeniu ze sprzęgłem biorącym na samej górze
          6: zmierz gps-em. zakładając, że licznik przekłamuje o ok. 10% to jechałeś właśnie w granicach realnych 190km/h (190 + 10% = 209)

          Komentarz

          • t271828
            Elegance
            • 2008
            • 928

            #6
            Re: Tour LPG 2009r. - kilka spostrzeżeń, pytań, itd.

            Zamieszczone przez niezal
            2) Auto moim zdaniem jest jednak leciwej już bardzo konstrukcji. Najbardziej wkurza mnie skrzynia biegów BFQ.
            IMO ta skrzynia sie "wyrabia" i z biegiem kilometrow dziala coraz lepiej (albo ja sie przyzwyczailem)

            Komentarz

            • romman
              Ambiente
              • 2009
              • 201

              #7
              Re: Tour LPG 2009r. - kilka spostrzeżeń, pytań, itd.

              Zamieszczone przez t271828
              Zamieszczone przez niezal
              2) Auto moim zdaniem jest jednak leciwej już bardzo konstrukcji. Najbardziej wkurza mnie skrzynia biegów BFQ.
              IMO ta skrzynia sie "wyrabia" i z biegiem kilometrow dziala coraz lepiej (albo ja sie przyzwyczailem)
              No właśnie. Ja też mam czasem problem z tym opóźnionym gazem, ale to z powodu elektroniki. Pocieszę Cię, że wiele aut tak ma.

              Co do skrzyni - mam 18 tys. km i zaczęła chodzić zdecydowanie lepiej. Już zapomniałem o wcześniejszych problemach. Tak więc, daj jej szanse ;-)

              Komentarz

              • Jacek Wo.
                Ambiente
                • 2010
                • 221

                #8
                To teraz może ja:

                Octavkę mam od 10 czerwca, czyli 5 miesięcy.
                Pzebieg na dziś 16,5 tys. km - nie wiem, czy się cieszyć czy wstydzić? :diabelski_usmiech

                Problemy - w sumie niewielkie.
                LPG działa bez problemów typu gaśnięcie, falowanie obrotów itp.
                Po wgraniu prawidłowego softu - auto nabrało nawety trochę dynamiki, a może i ja też się przywyczaiłem do jazdy "benzynką" ?

                Ale te 10,8 sekundy do 100 km/h - jakoś nie bardzo to czuję, nawet przy ostrym "butowaniu" - nie mierzyłem precyzyjnie, ale jest to bliżej 15 sekund niż 10-ciu :evil:



                Spalanie na odcinku 16.289 km:
                noPb 122,81 l => 0,75l/100 km
                LPG 1406,79 l => 8,64l/100 km
                razem 1529,60 litrów paliwa, czyli 9,39 l/100 km
                Jeżdżę głównie w trasie, w dodatku sam i dość przepisowo, więc moim zdaniem spalanie jest dość wysokie ... ops:

                Po 10 tys. zapaliła się kontrolka poziomu oleju - trzeba było 0,5 literka dolać.

                Ze skrzynia nie jest źle, choć nie jest zbyt "miła" w przełączaniu biegów, ale i zbytniej siły nie muszę używać.

                Zaobserwowane problemy czy wątpliwości:
                a) od szybkości 70-80 km/h zaczyna się dośc wyraźnie słyszeć świst i szum powietrza, jakby był bardzo silny wiatr. Przy 130 km/h jest to już naprawdę duży hałas, większy niz odgłosy silnika czy opon. Dobiega od strony przedniej szyby - czy TTTM czy warto się kłócić w ASO o naprawienie tego?????

                b) wyraźna podatność na boczny wiatr - przy mijaniu się z szybko jadącym TIR'em cały przód rzuca na boki, domyślam się, że TTTM i trzeba utwardzić zawieszenie?

                c) zawias - wcale nie jest twardy, ale i też jest niezbyt komfortowy = wyraźnie trzęsie na dziurach i poprzecznych nierównościach - opony 195/65/15 - planuję na wiosne 205/55/16, ale czy bez usztywnienia amorków to coś da?

                d) fotele - mam wersję "sport" - tapicerka Graham z regulacją wysokości i lędźwiową - siedzisko dla mnie zdecydowanie za krótkie, a regulacja na wysokość trochę oszukana - podnosi się tylko tył fotela, jednocześnie robi się więc bliżej do pedałów (patrz punkt e)

                e) w sumie największa dla mnie uciążliwość - nie dający sie odsunąć dalej do tyłu fotel kierowcy, przy dłuższej jeździe mam problem z wypracowaniem wygodnej pozycji ops:

                Komentarz

                • t271828
                  Elegance
                  • 2008
                  • 928

                  #9
                  Re: To teraz może ja:

                  Zamieszczone przez Jacek Wo.
                  Ale te 10,8 sekundy do 100 km/h - jakoś nie bardzo to czuję, nawet przy ostrym "butowaniu" - nie mierzyłem precyzyjnie, ale jest to bliżej 15 sekund niż 10-ciu :evil:
                  chyba 11.8

                  Komentarz

                  • romman
                    Ambiente
                    • 2009
                    • 201

                    #10
                    Zamieszczone przez Jacek Wo.
                    Zaobserwowane problemy czy wątpliwości:
                    a) od szybkości 70-80 km/h zaczyna się dośc wyraźnie słyszeć świst i szum powietrza, jakby był bardzo silny wiatr. Przy 130 km/h jest to już naprawdę duży hałas, większy niz odgłosy silnika czy opon. Dobiega od strony przedniej szyby - czy TTTM czy warto się kłócić w ASO o naprawienie tego?????
                    No i mnie też to boli - po przejechaniu autostrady Wrocław-Katowice (ok 200 km) miałem wrażenie, że wysiadam z samolotu. Niestety na tym polega prawdopodobnie problem ze starą konstrukcją jaką jest O1. Dodatkowo brak 6 biegu daje odczucie, jakby silnik miał już dość przy 130 km/h. Baaardzo brakuje mi 6-tki.

                    Ale ogólnie rzecz biorąc, dla mnie jest to auto, którym lubię jeździć dla samej czynności prowadzenia ;-) a o to chyba chodzi.

                    Komentarz

                    • t271828
                      Elegance
                      • 2008
                      • 928

                      #11
                      Zamieszczone przez romman
                      No i mnie też to boli - po przejechaniu autostrady Wrocław-Katowice (ok 200 km) miałem wrażenie, że wysiadam z samolotu. Niestety na tym polega prawdopodobnie problem ze starą konstrukcją jaką jest O1. Dodatkowo brak 6 biegu daje odczucie, jakby silnik miał już dość przy 130 km/h. Baaardzo brakuje mi 6-tki.
                      IMO ta autostrada ma wyjatkowo "glosny" asfalt - halas przy tej samej predkosci na innych drogach jest nizszy

                      Komentarz

                      • Jacek Wo.
                        Ambiente
                        • 2010
                        • 221

                        #12
                        Re: To teraz może ja:

                        Zamieszczone przez t271828
                        Zamieszczone przez Jacek Wo.
                        Ale te 10,8 sekundy do 100 km/h - jakoś nie bardzo to czuję, nawet przy ostrym "butowaniu" - nie mierzyłem precyzyjnie, ale jest to bliżej 15 sekund niż 10-ciu :evil:
                        chyba 11.8
                        Masz rację, czyli jest bliżej 15-tu niż 12-tu, a to już lepiej ... :twisted:

                        [ Dodano: Nie 07 Lis, 10 10:16 ]
                        Zamieszczone przez t271828
                        Zamieszczone przez romman
                        No i mnie też to boli - po przejechaniu autostrady Wrocław-Katowice (ok 200 km) miałem wrażenie, że wysiadam z samolotu. Niestety na tym polega prawdopodobnie problem ze starą konstrukcją jaką jest O1. Dodatkowo brak 6 biegu daje odczucie, jakby silnik miał już dość przy 130 km/h. Baaardzo brakuje mi 6-tki.
                        IMO ta autostrada ma wyjatkowo "glosny" asfalt - halas przy tej samej predkosci na innych drogach jest nizszy
                        Ja jeżdżę A1, asfalt jest raczej ok - chodzi mi o hałas typu "wichura za oknem" - czy wszystkie O1 tak mają - bo to jest moje dziesiąte auto (szóste kupione jako fabrycznie nowe) i w żadnym (nawet w Polonezie Caro) nie mialem takiego wrażenia "niedomkniętej szyby". Trochę mi to nie pasuje do wizerunku Octavi ????

                        Komentarz

                        • t271828
                          Elegance
                          • 2008
                          • 928

                          #13
                          Re: To teraz może ja:

                          Zamieszczone przez Jacek Wo.
                          Ja jeżdżę A1, asfalt jest raczej ok - chodzi mi o hałas typu "wichura za oknem" - czy wszystkie O1 tak mają - bo to jest moje dziesiąte auto (szóste kupione jako fabrycznie nowe) i w żadnym (nawet w Polonezie Caro) nie mialem takiego wrażenia "niedomkniętej szyby". Trochę mi to nie pasuje do wizerunku Octavi ????
                          Musisz przejechac sie innym egzemplarzem dla porownania.

                          Komentarz

                          • krzys301
                            Ambiente
                            • 2007
                            • 244
                            • Octavia I (1U2)
                            • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                            #14
                            odnosnie biegow, ja idąc za jedną z porad na forum, zalalem ( tzw jabłko , widac jak sie zdejmnie mieszek z dzwigni zmiany biegow ) , oraz przeguby w komorze silnika wazelina, smarem silikonowym w spraju i z buteleczki.
                            Pomogło, po operacji o wiele lepiej sie zmienia 1, 2 , oraz 4 (czesto nie wchodzila do konca).
                            moja BFQ ma niecale 15 tys km i wybieram sie aktualnie na serwis gazowy i zastanawiam sie czy wymienic tylko filtry( wszystko gra w pracy na lpg) czy poddac ja przegladowi

                            Komentarz

                            • baca10
                              RS
                              • 2009
                              • 6225

                              #15
                              Zamieszczone przez krzys301
                              \ wybieram sie aktualnie na serwis gazowy i zastanawiam sie czy wymienic tylko filtry( wszystko gra w pracy na lpg) czy poddac ja przegladowi
                              Jak wszystko gra, to niech ci nie mieszaja w ustawieniach

                              Komentarz

                              • dontak
                                Rider
                                • 2008
                                • 586
                                • Octavia III combi (5E5)
                                • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                #16
                                Jak dla mnie największym minusem są niewygodne fotele. Ciężko znaleźć optymalną pozycję i po dłuższej jeździe nie jest zbyt fajnie. Poza tym tak jak wspominaliście hałas przy prędkościach autostradowych i bujanie (szczególnie podczas wyprzedzania dużych aut). Skrzynia biegów jakoś się ułożyła albo się przyzwyczaiłem.
                                OIII 1.2 TSI 105 KM

                                Komentarz

                                • niezal
                                  Rider
                                  • 2010
                                  • 283
                                  • BFQ 1.6 MPI 102 KM
                                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                  #17
                                  Zamieszczone przez marmot
                                  masz silnik 1.6 102 km , ile cie kosztowała instalacja fabryczna LPG ?
                                  Auto kupiłem z opcją gdzie instalacja Twin Power`a była darmowa. Pamiętam że w folderach reklamowych pisano o wartości tej instalacji 4 tysiaki, no coś w tym stylu.

                                  [ Dodano: Nie 07 Lis, 10 20:42 ]
                                  Dziękuje za wszystkie odpowiedzi

                                  [ Dodano: Nie 07 Lis, 10 21:17 ]
                                  Zamieszczone przez czernobyl
                                  2: na pewno znajdziesz już duużo opowieści na forum na ten temat. mi udało się, że po paru wrzuceniach dwójki "na siłę" nic nie połamałem, a przekładanie biegów nie stanowi problemu
                                  3: bańkę oleju warto mieć ze sobą - przy prędkościach autostradowych będzie brało trochę oleju
                                  4: kayaba excel-g to słuszne rozwiązanie dla prędkości powyżej 90km/h - jak Cię kiedyś bujnie wiatr na ori zawieszeniu przy 130kmh to zrozumiesz
                                  5: to kręć wysoko na 1 i 2 - pozostaje problem przyczepności przy starcie na 1 na mokrym -zwłaszcza w połączeniu ze sprzęgłem biorącym na samej górze
                                  6: zmierz gps-em. zakładając, że licznik przekłamuje o ok. 10% to jechałeś właśnie w granicach realnych 190km/h (190 + 10% = 209)
                                  2. no właśnie już gdzieś to czytałem że warto wymusić zmianę biegu
                                  Ogólnie to jak widzicie ponarzekałem nieźle na tę skrzynię, przyznam natomiast że działa niebo lepiej niż na początku.

                                  Tu jeszcze ciekawostka. Przy redukcji z 2 na 1 (gdy auto lekko się jeszcze toczy) właśnie wtedy jedyneczka się najczęściej blokuje, wchodzi opornie, lub za drugim razem. Ale chwileczka, przecież sporo aut ma małe problemy właśnie z redukcją z 2 na 1 przy powolnym toczeniu, mam racje???

                                  Inna sprawa że mój kumpel stwierdził - "kiedy niby redukujesz z 2 na 1" ,no ja twierdzę że przecież czasami trzeba, auto się toczy no nawet powiedzmy w szczyt i prędkość jest za niska (stale spada) jak na bieg 2. Może ja nie umiem jeździć ale sądze że redukcja z 2 na 1 zdarza się, rzadko ale jednak zdarza się i nie widzę w tym nic dziwnego.

                                  3. dokładnie, moje autko najwięcej oleju zjadło podczas podróży do Luksemburga. Gdy wystartowałem z KRK miało 700km na liczniku. Hehe no a na autostradzie dawałem czadu. Inna sprawa że młode auto pali więcej oleju gdyż dopasowują się części.

                                  4. wszyscy kupują b4 bilstein, ja własnie jak co to wymienię na kayaba lub sachs, potrzebuje amory ciut twardsze, jednak nie sportowe

                                  5. dzisiaj sprawdziłem, faktycznie jak się trochę pokręci to auto rusza jak tzreba. Może moje wcześniejsze wrażenie ma związek z tym że zbyt delikatnie obchodzę się z pedałem przyśpieszenia przy ruszaniu. Można ruszyć żwawiej , ta benzynka lubi ja się jak lekko depnie

                                  Nie skłamię Wam gdy napiszę że najczęściej ruszam chyba z trochę za niskimi obrotami. Tu też zauważam że auto, gdy ruszamy z powiedzmy mniej niz 1100obr/min, po lekkim juz puszczeniu sprzgęla nie przyspieszy/tak jakby nie uplynni ruszania nawet gdy mocniej depniemy gazu. To tak jakby już nie można było wprowadzić poprawki przy ruszaniu.

                                  Gdy natomiast ruszymy z wyższej predkości obr. to auto rusza bardzo przyjemnie i nie ma tzw. "dziury", takiego minimalnego zadławienia.

                                  To podejście wymaga treningu w skodzince . No powiem tyle renówka ojca tego nie ma, suzuki nie miało, itd. Inna sprawa nie jestem starem wyjadaczem w sensie "za kółkiem".

                                  [ Dodano: Nie 07 Lis, 10 21:44 ]
                                  Jeszcze kilak spraw o których zapomniałem już trochę.

                                  Auto na wolnych obrotach (bardzo rzadko) wpada w takie lekkie drgania (wiem to już było gdzieś na forum), czuć to na tyłku. Moim zdaniem tłumienie silnika ma poprostu taką charakterstykę/ innymi słowy nie jest idealnie wytłumione.

                                  Kilka osób pisało też, że przy puszczeniu gazu na dwójce coś lekko szarpie. Zdarza się to fakt - na zimnym silniku. U mnie bardzo bardzo rzadko.

                                  Przejechałem kilkanaście tysięcy i czasami zaczynam myśleć ( nie posadzajcie mnie tylko o cwaniactwo ), że część przypadłości/problemów związana jest ze sposobem użytkowania auta. Przykład: Mój znajomy kupił identyczną O1 z LPG jakieś 3 miechy wcześniej niż ja. Jakież było moje zdziwnienie gdy okazało się że nie wiedział że auto należy zawsze gasić na benzynie, dać popracować silnikowi na PB i nasmarowac się :P

                                  Po drugie nie warto włączać zasilania gazem/ wymuszać przełączenia na gaz poprzez mocniejsze wciśnięcie pedału gdy jedziemy po papierosy do pobliskiego sklepu.

                                  Należy uzmysłowić sobie że głównem źródłem zasilania jest jednak benzyna (to samo mówi instrukcja), ja czasami daję odpocząć silnikowi i przejeżdzam dłuższy odcinek na PB.
                                  "coś być musi, do cholery, za zakrętem"

                                  O1 Tour BFQ+LPG LR - BARRACUDA
                                  O2 Tour BSE+LPG LR - MED

                                  Komentarz

                                  • bdt
                                    Classic
                                    • 2010
                                    • 8

                                    #18
                                    Zamieszczone przez niezal
                                    auto należy zawsze gasić na benzynie, dać popracować silnikowi na PB i nasmarowac się :P
                                    Odbieram identyczne autko na dniach a nigdy nie jeździłem zagazowanym dlatego mam laickie pytanie: co to znaczy gasić na benzynie? Jak zbliżasz się do końca jazdy to przełączasz na benzynę czy jakoś inaczej on się przełącza? Podczas jazdy próbnej sprzedawca kazał mi zredukować i przekroczyć 2k obrotów aby włączył się gaz i to tyle co wiem o jego działaniu. :roll:

                                    --
                                    pozdrawiam,
                                    bdt

                                    Komentarz

                                    • speede
                                      Ambiente
                                      • 2007
                                      • 248

                                      #19
                                      W zagazowanych BFQ nie da sie przelaczyc na LPG jesli silnik nie osiagnie odpowiedniej temp. np 30- 40 stopni. Sa to instalacje 4 gen. i tutaj steruje wszystkim komputer lpg.

                                      Komentarz

                                      • czernobyl
                                        L&K
                                        • 2008
                                        • 1276
                                        • Octavia III (5E3)
                                        • BFQ 1.6 MPI 102 KM
                                        • BSE 1.6 MPI 102 KM
                                        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                        #20
                                        Zamieszczone przez niezal
                                        Jakież było moje zdziwnienie gdy okazało się że nie wiedział że auto należy zawsze gasić na benzynie, dać popracować silnikowi na PB i nasmarowac się
                                        ale po co? jak chcesz czasem dogodzić silnikowi, to przegoń go na pb - instrukcja do LR od skody podaje, ile km i co ile należy zrobić na benzynie, ale gaszenie na pb?

                                        Komentarz

                                        • baca10
                                          RS
                                          • 2009
                                          • 6225

                                          #21
                                          [quote="czernobyl" instrukcja do LR od skody podaje, ile km i co ile należy zrobić na benzynie [/quote]

                                          Po kazdych 5000km na LPG, trzeba zrobic 200km na Pb

                                          Komentarz

                                          • Danny10
                                            Drive
                                            • 2010
                                            • 88

                                            #22
                                            Zamieszczone przez niezal
                                            Kilka osób pisało też, że przy puszczeniu gazu na dwójce coś lekko szarpie. Zdarza się to fakt - na zimnym silniku. U mnie bardzo bardzo rzadko.
                                            Zastanawiała mnie właśnie ta kwestia ponieważ u mnie też się to zdarza co mnie irytuję trochę. Może ktoś powiedzieć coś na ten temat ?

                                            Komentarz

                                            • krzys301
                                              Ambiente
                                              • 2007
                                              • 244
                                              • Octavia I (1U2)
                                              • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                                              #23
                                              [quote="bdt"]
                                              Zamieszczone przez niezal
                                              auto należy zawsze gasić na benzynie, dać popracować silnikowi na PB i nasmarowac się :P
                                              Odbieram identyczne autko na dniach a nigdy nie jeździłem zagazowanym dlatego mam laickie pytanie: co to znaczy gasić na benzynie? Jak zbliżasz się do końca jazdy to przełączasz na benzynę czy jakoś inaczej on się przełącza? Podczas jazdy próbnej sprzedawca kazał mi zredukować i przekroczyć 2k obrotów aby włączył się gaz i to tyle co wiem o jego działaniu. :roll:

                                              --
                                              bujda , nigdzie nie jest tak napisane
                                              [shadow=red:e9a7c43fc9][/shadow:e9a7c43fc9]

                                              Komentarz

                                              • romman
                                                Ambiente
                                                • 2009
                                                • 201

                                                #24
                                                [quote="krzys301"]
                                                Zamieszczone przez bdt
                                                Zamieszczone przez niezal
                                                auto należy zawsze gasić na benzynie, dać popracować silnikowi na PB i nasmarowac się :P
                                                Odbieram identyczne autko na dniach a nigdy nie jeździłem zagazowanym dlatego mam laickie pytanie: co to znaczy gasić na benzynie? Jak zbliżasz się do końca jazdy to przełączasz na benzynę czy jakoś inaczej on się przełącza? Podczas jazdy próbnej sprzedawca kazał mi zredukować i przekroczyć 2k obrotów aby włączył się gaz i to tyle co wiem o jego działaniu. :roll:

                                                --
                                                bujda , nigdzie nie jest tak napisane
                                                [shadow=red:ea3d7e3cd0][/shadow:ea3d7e3cd0]
                                                Można się załamać po tych postach

                                                Dłuuuugo już jeżdżę autami zasilanymi LPG i ludzie - po co sobie komplikujecie życie? Jakie przełączanie na npPB przed wyłączeniem? Jakie "przegonić na noPB"? Czemu to ma służyć? Chyba tylko lepszemu samopoczuciu właściciela, bo większego sensu w tym nie ma. Przecież silnik jest odporny na zasilanie paliwem BEZOŁOWIOWYM, czyli ma odpowiednio wzmocnioną konstrukcję i nie grozi mu wypalenie zaworów etc. To, co samochód przejedzie na benzynie, żeby się rozgrzać, w zupełności wystarczy. żeby wtryskiwacze nie zapomniały smaku benzyny ;-).

                                                Słyszałem też o takich, co filtry co 5 tys km wymieniają, regulują co pół roku etc. To jest wysokiej klasy instalacja i nie wymaga dmuchania i chuchania. Instalacja korzysta z komputera sterującego silnikiem na noPB i naprawdę, nie ma sensu przesadne dbanie o to całe usrojstwo.

                                                Więc - lać, jeździć i nie przejmować się ;-)

                                                Komentarz

                                                • Maicroft
                                                  Moderator
                                                  S_OCP MemberModeratorr
                                                  • 2004
                                                  • 25757
                                                  • Audi

                                                  #25
                                                  Wylaczac na PB to trzeba bylo auta z gaznikiem, ale wlasnie trzeba bylo, nikt tego nie robil i auto nawet przy -20 odpalalo na gazie i jezdzilo.

                                                  Auto na wtrysku samo mysli, Ty masz tylko go odpalic, przejechac z punktu A do B i zatankowac co jakis czas LPG i PB
                                                  Spritmonitor.de

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...